Miska główna bohaterka wyrasta w rodzinie rzec można patologicznej. Wszechobecny zapach samogonu pędzonego przez ojca dziewczyny, wypełnia wszystko. Pachnie nim cały dom nawet główna bohaterka. Rodzice ciągle marzą o kupnie kredensu do pokoju, Miśka marzy o podboju świata. Spakowała "pamięć wszystkiego co było i niczego nie zaczyna od nowa". Wsiada do autobusu by podbić świat. Nie jest to książka opowiadająca o toksycznych rodzicach, uciemiężonych dzieciach. Miśka kocha swoją rodzinę, a oni kochają ją. Powieść o życiu. Napisana ładnym starannym językiem, dobrze się czyta. Oczywiście mamy tam miłość, przyjaźń, tęsknota, rozczarowanie. Polecam.