Martin Luther i reformacja, to tytuł bardzo ciekawej prelekcji o życiu i działalności tego niemieckiego reformatora religijnego, teologa i współtwórcy luteranizmu. Wykład dla bardzo licznej grupy miłośników i pasjonatów historii wygłosił w miniony czwartek ks. dr hab. Joachim Piecuch, profesor Uniwersytetu Opolskiego.Spotkanie zorganizowane zostało w Gminnym Ośrodku Kultury w Gogolinie przez Stowarzyszenie Uniwersytet Trzeciego Wieku oraz Stowarzyszenie Miłośników Ziemi Gogolińskiej. Już samo przedstawienie przez prezes UTW Jolantę Matuszek prelegenta wykładu, wykładowcy akademickiego specjalizującego się w filozofii religii zwiastowało, iż będzie to spotkanie bardzo dynamiczne, interesujące i barwne. I rzeczywiście autor prelekcji, ks. prof. Piecuch wzbogacił swoje wystąpienie o bogatą prezentację m.in. obrazów Hieronima Boscha przedstawiających wydarzenia, które zapoczątkowały reformację oraz jej dalszy rozwój. Na samym początku podjął się wyjaśnienia pojęcia „reformacja”, przedstawił także wizerunek Martina Luthra, jego życiorys i trochę skomplikowaną drogę życiową. Zebrani w gogolińskiej Nutka Cafe z zaciekawieniem wysłuchali, jak to Marcin Luter, skromny teolog z prowincjonalnego uniwersytetu, odmienił losy Kościoła i Europy. Wielu osobom, w zasadzie od czasu szkoły podstawowej postać M. Lutera kojarzy się z listą 95 tez o odpustach, które przybite zostały na drzwiach kościoła zamkowego w Wittenberdze w przeddzień uroczystości Wszystkich Świętych 31 października 1517r. W konsekwencji dało to początek konfliktowi pomiędzy Luthrem a cesarzem Karolem V i papieżem, następstwem czego był podział kościoła. Zwolenników Lutra nazywać zaczęto protestantami. W swym wykładzie ks. prof. Piecuch. nawiązał także do fundamentalnych podstaw wiary protestanckiej, które są podstawowym wyznacznikiem uznania danego wyznania chrześcijańskiego za protestanckie. Wyjaśnił także zasadnicze różnice teologiczne dzielące protestantyzm z katolicyzmem. „Pomimo różnic jakie nas dzielą, traktujmy się jak bracia. Jedną drogą wszyscy idziemy do Jezusa” – zakończył swą niewątpliwie pasjonującą prelekcję.

Źródło:www.gogolin.pl