Ferie, ferie i już po feriach, ale o tym co w tym czasie razem przeżyliśmy to chyba tak szybko nie zapomnimy. W pierwszym tygodniu (16.01) miało być coś dla ducha, zorganizowaliśmy dzień gier planszowych tych znanych i tych już trochę zapomnianych, poznaliśmy także trochę historii tych gier.Rywalizacja w czasie gry  była zacięta, ale jak to w życiu bywa raz się wygrywa, a raz przegrywa wszyscy byli uśmiechnięci i zadowoleni.Drugi tydzień (23.01) to coś dla ciała, na początku dzieci przewertowały wszystkie książki kucharskie dostępne w bibliotece. Propozycji było tyle ile dzieci jednak w końcu ustaliły, że podzielą się na grupy jedna przygotowywała naleśniki, a druga racuchy. Już w czasie przygotowań palce, a później miski były wylizane do czysta, a później pyszności w mig zniknęły z talerzy. Zajęcia zostały przeprowadzone wspólnie z Świetlicą Wiejską, pani Kasi bardzo za to dziękujemy.