Na naszym listopadowym spotkaniu (27.11) omawiałyśmy dwie z pozoru różne książki „Pokój dla artysty” M. Ulatowskiej i J. Skowrońskiego oraz „Szczęście all inclusive” K. Mirek. Pierwsza z nich to kryminał z nutką romantyzmu okraszony tajemniczością, sekretami z przeszłości i nostalgią. Przez powieść przewija się plejada barwnych postaci, świetnie nakreślonych i bardzo oryginalnych. Książka to pewnej części kryminał, ale również opowieść o pasji tworzenia i artystach o miłości, zazdrości i śmierci. Książka jest oryginalna, nastrojowa i po prostu ciekawa i mimo tego, że jest w niej wątek kryminalny czyta się ją miło i lekko.
W powieści K. Mirek przenosimy się duchem do ciepłej i słonecznej Grecji, gdzie pracują lub spędzają urlop bohaterowie tej powieści i mimo pozorów nie zawsze ich życie jest tak różowe jak mogło by się wydawać. Przedstawione przez autorkę postacie właśnie tam, na Krecie przechodzą prawdziwą metamorfozę, uświadamiają sobie, że szczęścia nie można kupić, że trzeba na nie ciężko pracować, aby stało się czymś realnym i w zasięgu ręki. Wartka akcja, wakacyjny klimat i świetne dialogi dodają książce uroku. Książka idealna na pochmurną i deszczową jesień, pozwala oderwać się od szarej rzeczywistości, rozmarzyć się i poprawić sobie humor.